Colcannon - irlandzki sposób na Halloween. Listopadowa Irlandia

wtorek, października 31, 2017


Babeczki z czekoladowymi pajęczynami, kruche paluchy wiedźmy z paznokciami z migdałów, ketchup udający plamy krwi, kiełbaski owinięte ciastem jak mumie, ewentualnie jeszcze ciasto z żelkowymi dżdżownicami - tak przeważnie kojarzy nam się  menu na Halloween. Jednak na długo zanim potworne potrawy opanowały koniec października, Irlandczycy już świętowali Halloween tradycyjną dla tego dnia potrawą: Colcannon. 


Półwysep Howth 

W ubiegłym roku rozpoczęłam poszukiwania tradycyjnych potraw na dzień Wszystkich Świętych. Długo szukałam coś o naszych polskich korzeniach, w końcu sięgnęłam do kuchni angielskiej, gdzie znalazłam wypiekane już w średniowieczu Soul Cakes - o których nawet śpiewał Sting..

W tym roku nie odbiegłam daleko, przenosząc się na sąsiednią wyspę. Magiczna Irlandia - odwiedzona przez nas kilka lat temu w listopadzie - kultywuje wiele tradycji, a wśród nich są oczywiście te związane z Halloween. 

Półwysep Howth - zielona trawa to część pola golfowego

Bądźmy szczerzy: colcannon - dzisiejszy mój bohater - nie oszałamia wyglądem.. To po prostu tłuczone ziemniaki z jarmużem (lub kapustą włoską, chodzi tu głównie o zielone liście). Nie ma nic sexy w puree z kartofli, ale jednocześnie nie ma nic bardziej domowego, w sam raz na jesienną szarugę za oknem. 


Półwysep Howth - po irlandzku nazywa się  Binn Éadair
Colcannon stanowi kwintesencję kuchni irlandzkiej: jest syty, nieskomplikowany w przygotowaniu i nie drogi, ze składników, które typowo znajdowały się w każdym domu. Jadło go się przez cały rok, ale tradycyjnie tą potrawę podawano właśnie w Halloween, uformowaną w kształt pierścienia, z ukrytym w środku ... naparstkiem lub drobnymi monetami. 


Typowa irlandzka zabudowa, tu po drodze na klify - Półwysep Howth

Trinity College - Dublin 

Podobnie jak przywołane już Soul Cakes, również o Colcannon śpiewano piosenki. Najbardziej znana ludowa przyśpiewka przywołuje smaki dzieciństwa, beztroski czas symbolizowany przez mały garnczek z parującym, kremowym przysmakiem...

Did you ever eat Colcannon, made from lovely pickled cream?
With the greens and scallions mingled like a picture in a dream.
Did you ever make a hole on top to hold the melting flake
Of the creamy, flavoured butter that your mother used to make?

Yes you did, so you did, so did he and so did I.
And the more I think about it sure the nearer I'm to cry.
Oh, wasn't it the happy days when troubles we had not,
And our mothers made Colcannon in the little skillet pot.

Zresztą, posłuchajcie sami uroczego wykonania folkowej artystki Mary Black:




Obecnie Colcannon - jako dumny przedstawiciel irlandzkich kulinariów - bardziej niż na dzień Wszystkich Świętych przygotowywany jest na dzień Świętego Patryka, patrona Irlandii. Ma też wiele wariantów. Wzbogaca się go poprzez dodatek boczku, skwarek czy szynki. Są nawet wersje z serem. 


Listopadowy Dublin
Listopadowy Dublin
Colcannon można jeść jako samodzielne danie, ze szklanką maślanki, lub jako dodatek do mięsa. Myślę, że sprawdzi się zwłaszcza przy pieczeniach, nieźle pasuje też do ryby. 



Przepis z książki "Irish food & folklore" Clare Connery.

Colcannon 

dla 4-6 osób (w zależności czy będzie to samodzielne danie, czy dodatek)

składniki:
  • 0,5 kg jarmużu, cienko posiekanego (lub kapusty włoskiej)
  • 0,5 kg ziemniaków, dokładnie umytych 
  • 6 zielonych cebulek lub pęczek szczypiorku
  • 150 ml pełnotłustego mleka lub śmietanki 30%
  • 125 g masła
  • sól, pieprz do smaku

wykonanie:
  1. Ugotować jarmuż (lub kapustę) w osolonej wodzie, do miękkości - około 10-15 minut. 
  2. W tym samym czasie zagotować wodę w drugim garnku, osolić i ugotować w nim ziemniaki  w mundurkach (czyli w skórce) do miękkości. 
  3. Posiekać drobno cebulkę, przełożyć na patelnię razem z mlekiem, zagotować, na małym ogniu gotować przez 5 minut, w razie potrzeby mieszając. 
  4. Odcedzić dokładnie jarmuż i potraktować go tłuczkiem do ziemniaków - chcemy go możliwie rozdrobnić, ale nie chcemy mieć jednolitego puree więc raczej nie wyciągamy do tego celu blendera!
  5. Odcedzić ziemniaki i obrać (uwaga, by się nie poparzyć!).  Utłuc dobrze. 
  6. Dodać do ziemniaków cebulkę z mlekiem, wymieszać dokładnie. 
  7. Dodać osądzony jarmuż i ponownie wymieszać, a następnie dodać połowę masła i przyprawić solą i pieprzem - wymieszać wszystko na jednolitą masę. Pozostałe masło pokroić na małe kawałki. 
  8. Jeśli colcannon nie jest odpowiednio gorący, by kawałek masła zaczął się topić to znak, że colcannon trzeba jeszcze podgrzać chwilę w piekarniku przed podaniem - a jeśli jest gorący, to  należy nałożyć go do miseczek, w środku masy należy zrobić małe wgłębienie, położyć tam masło i od razu podawać. 

Zobacz także

0 comments

Bardzo mi miło, że poświęcasz swój czas na komentowanie mojego pisania ;-) dzięki! ;-)

(*)

Zdjęcia na blogu są mojego autorstwa - przed skopiowaniem musisz zapytać o zgodę (+ ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych).

Należę do

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl Top Blogi

Popularne posty