Orzech w Czekoladzie czyli najlepszy tort orzechowo-czekoladowy
czwartek, kwietnia 05, 2018
Najlepszy tort orzechowo-czekoladowy, jaki miałam okazję kiedykolwiek popełnić. W przeciągu miesiąca trafił do dwóch Ważnych Solenizantów i każdy był bardzo zadowolony! Jeśli szukasz przepisu na wyjątkowy tort, nie za słodki, z dwiema smacznymi kremami to koniecznie wypróbuj Orzecha w Czekoladzie!
Zauważyłam, że naprawdę udanym, często powtarzanym przeze mnie wypiekom czy daniom, nadaję nazwy - ich własne. Tak było z genialnym, cytrynowym sernikiem, który nazwałam "Rozpusta" i tak jest z niniejszym tortem, który od niedawna nosi dumną nazwę "Orzech w Czekoladzie".
Tort opiera się na ciemnym biszkopcie, który przekładamy dżemem z czarnej porzeczki i kremem orzechowym na maśle, a całość pokrywamy pysznym kremem czekoladowym opartym na śmietance. Warto tu poszukać naprawdę dobrej czekolady, takiej o wysokiej zawartości kakao. Do tego kremu nie dodaję już cukru - cały tort jak na tort ;-) jest dość mało słodki - taki lubimy najbardziej! Ale amatorzy bardziej słodkich wypieków na każdym z etapów mogą dodać po prostu łyżkę czy dwie cukru.
Przygotowanie tortu najlepiej rozpocząć od kremu czekoladowego - musi mocno ostygnąć, by potem dał się ubić bez problemu. Zwykle przestudzoną czekoladową śmietankę zostawiam na noc w lodówce i ubijam dopiero na drugi dzień. Później oczywiście warto przygotować biszkopt :) i zagotować orzechy w mleku. Natomiast z ubijaniem orzechów z masłem warto poczekać już do momentu, aż będziemy składać cały tort - po prostu jak z każdą masą maślaną łatwiej się pracuje, gdy nie zdąży zastygnąć - stwardnieć.
Orzech w Czekoladzie
Tort orzechowo-czekoladowy
Biszkopt czekoladowy:
- 5 jaj L
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka mąki bez 2 łyżek
- 2 kopiaste łyżki kakao lub niesłodkiej czekolady w proszku
Krem orzechowy:
- 250 g masła
- 2 szklanki mielonych orzechów
- 0,5 szklanki mleka 3,2%
- 2-3 łyżki cukru pudru
- ewentualnie 1 łyżka amaretto
Krem czekoladowy:
- 500 ml śmietanki 30%
- 2 czekolady deserowe
- 1 śmietan-fix
Dodatkowo:
- 3 kieliszki wódki do ponczowania biszkoptu
- 0,75 szklanki dżemu z czarnej porzeczki
- orzechy do przybrania
Wykonanie:
- Biszkopt - upewnij się, że wszystkie składniki są w temperaturze pokojowej. Zmiksuj na najwyższych obrotach miksera jajka ze szklanką cukru na białą, puszystą masę przez około 15 minut. Mąkę z kakao przesiej. Zmniejsz obroty miksera na najmniejsze i stopniowo dodawaj przesianą mąkę z kakao. Delikatnie wymieszaj całość. Przełóż masę do wyłożonej papierem blaszki i piecz około 20-25 minut w temp. 175 C z termoobiegiem. Na koniec pieczenia sprawdź za pomocą patyczka, czy ciasto jest już gotowe. Wyjmij i upuść blaszkę z wysokości około metra na podłogę (na płytki - raczej nie próbuj tego na panelach!). Ostudź w blaszce ustawionej na kratce. Po ostudzeniu przekrój na trzy blaty.
- Krem orzechowy: zagotuj mleko z cukrem pudrem (ilość cukru dobierz do smaku), wsyp orzechy, wymieszaj i zagotuj, a później mieszając gotuj jeszcze 2-3 minuty. Odstaw do całkowego ostygnięcia. Masło zmiksuj na puch. Porcjami dodawaj masę orzechową i całość dokładnie zmiksuj. Na koniec dodaj łyżkę amaretto.
- Krem czekoladowy: zagotuj śmietankę. Zestaw z ognia i dodaj połamaną na kawałeczki czekoladę. Wymieszaj rózgą na gładki krem. Odstaw do ostygnięcia, a później włóż na parę godzin do lodówki. Ubij śmietanę na wysokich obrotach miksera ze śmietan-fixem, najlepiej w wysokim, wąskim naczyniu.
- Składanie tortu:
- dwa blaty biszkoptowe nasącz alkoholem.
- na spodni biszkopt nałóż połowę dżemu, w miarę możliwości równo go rozsmarowując
- na powidła nałóż połowę kremu orzechowego, wyrównaj i przykryj drugim naponczowanym biszkoptem - powtórz procedurę z dżemem i kremem
- nałóż ostatni blat biszkoptowy, lekko dociśnij
- obłóż grubo tort kremem czekoladowym z wierzchu i po bokach, wyrównaj za pomocą szerokiej szpatułki, a później udekoruj według uznania
* gotowy tort przechowuj w lodówce, wyciągając na kilkanaście minut przed podaniem
1 comments
Królewskie ciasto :) wyglada pięknie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że poświęcasz swój czas na komentowanie mojego pisania ;-) dzięki! ;-)