Gdzie te bagna? Jesienią na ścieżce Czahary w Poleskim Parku Narodowym
sobota, października 26, 2019
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2WvWx6vl7CTxSyZ7tWgt4H4GygPmEdQu7e_-m4LqXDDpT7lgfcIzrGQ5Lop5RBYl7vAvoaXUPkPty7_yobJQ9-umVGZIkrK6gTrIi2o8FwsFUTpUKP27eW5jCR6UV9eDPNO3Ndx0dOl9z/s640/czahary+201920191019_121812.jpg)
W kategorii najczęściej odwiedzanego przez nas parku narodowego Poleski wygrywa bezapelacyjnie. Bywamy tam kilka razy w roku, o różnych porach i na różnych ścieżkach. Tydzień temu wybraliśmy się sprawdzić, czy bagna na Czaharach – najnowszej z dostępnych tras przez największe torfowisko PPN – to są, czy już wyschły. Chodźcie z nami sprawdzić :)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEittIowueE_jsAxbfTj9GER-XKnsGlmXlS1StqpZAVzjeNk31gIqH7CSNeCxLlHk8KKVqMuIJV4QAaZxTbvrmKOHqeJgNDjhncJlVQYzLeCRh9egzMuG98GqJy2xzZYlEQrQe-7wUh32b7j/s640/czahary+2019signal-2019-10-20-191536-22.jpg)
Lubimy ścieżkę dydaktyczną Czahary za doskonale przygotowaną infrastrukturę, szerokie kładki, dzięki których można się mijać bez problemu i przede wszystkim ciekawą przyrodę. Na trasie można zobaczyć żurawie, łosie, wodniczkę (najmniejszy migrujący ptak Europy), storczyki i przejść suchą stopą przez wspomniane już torfowisko. Szczególnie na wiosnę robi to duże wrażenie, gdy woda nierzadko sięga niewiele poniżej poziomu kładki.
![]() |
Wieża widokowa przy parkingu |
Spacer zaczynamy na dużym, wygodnym parkingu w miejscowości Zastawie. Jest tam teren piknikowy z toaletą i pierwsza wieża widokowa. Po zostawieniu samochodu drogą gruntową przez pola wracamy do lasu, który mijaliśmy w drodze na parking.
![]() |
Chodźmy do lasu! |
Nie uszliśmy jeszcze daleko, ale już wiemy, że jest pięknie. Jesień w Poleskim Parku Narodowym ma się bardzo dobrze i podkreśla to każdym drzewem. Liście szeleszczą na poboczach, gdzieniegdzie widać grzyby, co niektóre krzaki dalej zdobią korale.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhucA4NECyLsJZUhwEx_YQ4qg3izqoqNGT_WqBtigJ64X5zMmoe2KuOWX2bPAbQV-03zjrKZM-4H7Fy2d1FzJY7tDQxvAdiOuLkmwWMNx2GsiUQSDujrG0XcSyOuIfsxC6-1UCppQtdN9uQ/s640/czahary+2019signal-2019-10-20-192009-5.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhj88XJ3B_lg3TH4BFBfbeMPaK3KcR-td2Psi9ZHtSa7HzYgvuQ45oYhF_hAkHvy5WqwzsSI79WjMTtQuXfJDrEpHIS4VjW1IClpVibjE-KJ0y6wjXkNXkmTRb5_LQGmT7zt62oV8TAaxEe/s320/czahary+2019signal-2019-10-20-191536-23.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguao2M92gf2aWEqL3wO_iZsX0cr9kzac9gRmOxjep2aCEgndeLol1xWIlJayzhi0wsAHBJwKwqOIyTH9lXxe3_i6ngXSdnX23TsRhkBytcyRqdsaqNFNqCC0wa2XDANCfy2MUmhRH4RKko/s320/czahary+2019signal-2019-10-20-191536-27.jpg)
Dla tych, którzy wybierają się tutaj pierwszy raz mam dobrą wiadomość. Za "unijne" pieniądze przygotowano dobry system oznakowania i właściwie nie można się zgubić. Od wejścia na drewniane kładki robimy dużą pętlę, którą można też przerwać wcześniej (mniej więcej w połowie), decydując się na krótszy wariant. A samo wejście wygląda tak:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMG7AVifWGuQxwYTtID6pXzGZKPq4PZSPLQ2b28vCH5kyaV2UxNmbZas4uQSfyf6zCjqd91tHNHsDAT-oI9d5ip2_ZmmsMMr2F_Vm0wo9SK0oz6TL0yz7U4ZTaqXWRCtAe-CP9pFW02hE8/s640/czahary+2019signal-2019-10-20-191536-28.jpg)
Ten las nie powinien być jednak mylący: większą część ścieżki odbywamy na otwartej przestrzeni, dlatego w słoneczne dni lepiej zabrać ze sobą wystarczającą ilość wody i odpowiednie nakrycia głowy. Nawet w październiku cieszyliśmy się z okularów przeciwsłonecznych ;)
![]() |
To moje ulubione zdjęcie z tego spaceru :) |
Ale zanim wyjdziemy z lasu, chwilę poprzesuwamy te liście na kładkach. Wiosną pamiętam tu niedaleko spore rozlewisko, ale teraz niestety już wyschło. Za to można odpocząć w jednym z zadaszeń albo wyjść na drugą wieżę widokową o nazwie Kulczyn. Jest usytuowana na skraju lasu i daje dobry widok na sporą część torfowiska.
![]() |
Widok z wieży Kulczyn |
I tutaj należałoby odpowiedzieć na pytanie tytułowe. Bagien nie ma. Ale też jest nadspodziewanie fajnie! A wszyscy, którzy boją się wody, mogą odetchnąć z ulgą ;-) To jedna z zalet Poleskiego Parku Narodowego - te same miejsca o różnej porze roku wyglądają zupełnie różnie. Dlatego warto tu wracać!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjme1Exs_bToku2gmO2Fwfhh87l_YIl_EzPou9CpqmWrQrd60YkrrePs4Q_GWmnBPXv3QOopzUKiUN0YU9STxNVNpTnPPV4mP-MZFzv8pyES4vfX0B1XOQ0ULEVvmSInxSg24fRb4t1airv/s640/czahary+2019signal-2019-10-20-192009-20.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi58NK3Nt-hzbnI5gzq8T2A-h-2BTBnrHDJxTT5JkgKE5bI-NwSxGfX72Epbtm4pm8bzQRk-qntFNDqQW735GizXDrGr5jtgf9mocambuceJweBkHBFw59nUg7rGaPiF7mdI5InsnW4OP7W/s640/czahary+2019signal-2019-10-20-192009-16.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPguqnGtTHvdRRwc1eXXnCwaBwbnwusKYzDo7kq22IHdPqA5Nv29gTs77x6ctff7U9NXNxtvVE4_vZM5s9YSiAR1u5KoMSqHb52256z475ddXhMWtMKLYXRmUR644nYOb7GVznYUYBSHZJ/s640/czahary+201920191019_121826.jpg)
Jeśli ktoś lubi obserwować ptaki, powinien wybrać się tutaj trochę wcześniej - a najlepiej bladym świtem i w lecie.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAy-8eHtRUj2BMUosRSnYt4vcfQ4PywNlCztPWmQXROz62ypIF66l5KxF1wZj-TCXomHPxzPn9E7NIB70ggqJh6z324TwniLtngwcs_i4fzxJWaD-C2Y5B9iIlaB9RMu63CHQxQravWsBj/s640/czahary+2019signal-2019-10-20-191435-1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-kw4AwqI4T2r19NqkXULPYhFr6zMjpiEuYcST8OaluprSzw91mGK3q72gvfY6qh1gopOxoQAODsV98c6QKUT6GocR9Xm6C1sEoTRyndYAj4nrcjLKhBzEnTqp4rHcFgoi2w5r6HtZybOn/s640/czahary+201920191019_121810.jpg)
Po zejściu z kładek idziemy pod las, ścieżka chwilę prowadzi jego brzegiem, a później przez las drogą gruntową. Z rzadka mogą nas mijać samochody.
I tu krótka historia o mieszkańcach lasu: idziemy sobie środkiem drogi, słońce dalej dopisuje, więc cieszymy się z cienia, cudowny błogostan wywołany dużą ilością świeżego powietrza, pięknem przyrody i własnym towarzystwem, a tu nagle.. z prawej strony lasu dobiegają nas dziwne odgłosy, tak jakby coś się łamało, wycinało, przesuwało. A ponieważ wcześniej przechodziliśmy obok parkowych prac porządkowych, skojarzyliśmy, że widocznie ktoś tu uprawia świadomą wycinkę czy inne rzeczy i dokładnie w tym momencie, w którym sobie to rezolutnie połączyliśmy z lasu wypadł - WYPADŁ - i przeciął naszą ścieżkę jeleń. Ogromny, dorodny jeleń, który już z oddali hałaśliwie zaznaczał swoją obecność torując przez krzewy i gałązki potężnym ciałem. To był bieg przez las, z jednej jego strony na drugą, a my byliśmy jego świadkami. Nie ma zdjęć, bo zaskoczenie ze spotkania tego dostojnego zwierzęcia było tak duże, że nie pozwoliło nam na wyjęcie telefonów (wszystkie zdjęcia w tym poście są nimi robione).
![]() |
Gdzieś tu spotkaliśmy biegnącego jelenia :) |
Ledwo doszliśmy do siebie po tak uroczym spotkaniu, a M. zaczęła się ruszać ziemia po lewej stronie ścieżki, tam gdzie padało słońce, na co wydał bliżej nieartykułowany dźwięk, a ja z natury płochliwą niewiastą będąc pisnęłam robiąc jednocześnie taktyczny odskok w prawo. Trzeci obecny aktor dramatu czyli zaskroniec czmychnął zygzakiem czym prędzej dalej w lewo. A czwarty aktor spokojnie przespał w chuście całą 10-sekundową akcję ;-)
![]() |
Powitajcie na blogu naszą córeczkę, będzie tu występować jako B. ;-) |
Dalej już bez żadnych przygód wróciliśmy na parking. Polecamy ścieżkę Czahary na rodzinny spacer jak i do obserwacji ptaków i zwierząt. Jak widać, jest tu co spotykać ;-)
Info praktyczne:
- Całość trasy to 1,5 - 2,5 h spacer przez las i odsłonięty teren - ogółem 6,5 km. Latem konieczny krem z filtrem, woda, nakrycie głowy.
- Duży i wygodny parking z toaletą i miejscem piknikowym w miejscowości Zastawie. Dla osób niepełnosprawnych i rodzin z małymi dziećmi dodatkowy mały parking zaraz przy wejściu na kładki (należy skręcić w lewo na rozjeździe). Jest on naprawdę mały, więc jeśli nie potrzebujecie, zostawcie te miejsca bardziej potrzebującym. Poza tym dłuższy spacer jest dobry dla zdrowia :)
- Opłaty: prawdopodobnie dzięki dofinansowaniu do budowy ścieżki z UE, trasa jest na razie bezpłatna.
------------------------------------------------------------------------------------
Mieliście okazję przejść po ścieżce inną porą roku? Dajcie znać w komentarzu!
Sprawdźcie też, jak wygląda wiosna w Poleskim Parku Narodowym i ścieżka "Spławy"
0 comments
Bardzo mi miło, że poświęcasz swój czas na komentowanie mojego pisania ;-) dzięki! ;-)