Lekkie, smażone ciasto parzone, przełożone pysznym, budyniowym kremem z nutą cytrusów - to właśnie hiszpańska propozycja na Tłusty Czwartek i okres karnawału. Buñuelos de Viento swoją nazwę wzięły pewnie trochę od tego, że po usmażeniu ciasto podwaja objętość, a po przekrojeniu okazuje się, że w środku ma sporo wolnego miejsca - no, może nie od razu hula tam wiatr ;-) ale z pewnością jest gdzie nałożyć krem!
Wyspy Kanaryjskie to raj dla smakosza: jedzenie jest proste, trochę egzotyczne i świeże. Dotyczy to zwłaszcza ryb i owoców morza: są pysze głównie z tego jednego powodu – najczęściej pochodzą prosto z rannego połowu. Można tu spotkać to co, najlepsze w kuchni hiszpańskiej: paellę, ziemniaczaną tortillę czy flan. Bardzo popularne są oczywiście tapas – małe porcje potraw do spożycia jako przekąski. A co szczególnie warto spróbować podczas pobytu na Teneryfie? Subiektywny przekrój przez jedzenie podczas dwutygodniowego urlopu zawiera:
Rosca de Reyes czyli w tłumaczeniu „pierścień króla”, drożdżowy wieniec, wywodzi się z tradycji hiszpańskiej i latynoamerykańskiej, związanej ze Świętem Objawienia Pańskiego – Trzech Króli (Día de Reyes). Szczególnie popularne jest w Meksyku, gdzie to święto obchodzi się w gronie rodziny, a Rosca jest główną atrakcją takiego spotkania.